BRZYDKIE MIEJSCA
Do projektu zaprosiłam znajome kobiety, jedna kobieta – jedno zdjęcie. Zapytałam, czy pozwolą mi sfotografować to miejsce w swoim ciele, które uważają za brzydkie. Zaskakujące, że niezależnie od wieku i typu urody – każda z nich je miała, każda więcej niż jedno. Chętnie mi je pokazywały i opowiadały silnie akcentując ich defekty. Taka kobieca otwartość i solidarność w przeżywaniu domniemanych defektów ciała. Fotografowałam zawsze to miejsce, które w myślach moich bohaterek pojawiło się jako pierwsze. Ten cykl to katalog kobiecych kompleksów, miejsc niechętnie na co dzień pokazywanych, niedocenianych, obciążonych subiektywnymi brakami.